Plener ślubny w górach świętokrzyskich
Ta sesja poślubna na Górze Miedzianka była naszą pierwszą. Dla Oli i Artura słońce zaświeciło pięknym, czerwonym światłem podczas zachodu słońca a wiatr na szczycie rozwiewał rozpuszczone włosy panny młodej i suknię ślubną.
Myśleliśmy, że jest to miejsce idealne i mało uczęszczane. Ale z początku, gdy zaczynaliśmy sesję na jej szczycie, byliśmy jako jedyni. Jednak pod koniec sesji było aż sześć par.
Okazało się, że jest to jedna z popularniejszych miejscówek dla fotografów ślubnych. Nie dziwi mnie to wcale bo widoki są niesamowite podczas zachodu słońca, ale zrobiło się tam tak samo tłoczno jak na równie słynnej górze zborów.
Wyjątkowe miejsce na plener ślubny
Widzieliście już nasz instagram?
Zobacz także:
Sesja poślubna przy zachodzie słońca
Czerwiec to idealny miesiąc na sesje ślubne przy zachodzie słońca. W okolicy godziny 18.30 słońce o...
Sesja ślubna na wydmach i wrzosowisku przy zachodzie słońca
Sesja Ślubna na Wrzosowisku Mostówka: Sielanka w NaturzeWrzosowisko Mostówka, to miejsce niezwy...
Rodzinna sesja o zachodzie słońca
Sesja narzeczeńska i rodzinna w jednymWitajcie! Tym razem chce Wam pokazać zdjęcia z sesji rodz...