Tym reportażem rozpocząłem 3 dniowy maraton ślubny, było bardzo intensywnie i dużo przejechanych kilometrów aby wykonać dla Was najpiękniejsze zdjęcia ślubne.
Piękni Oni, piękny i klimatyczny kościół więc to musiało się udać. Jako fotograf ślubny starałem się wyłapać dużo pozytywnych emocji podczas ceremonii ślubnej. Młoda para nie stresowała się tym ważnym momentem a goście kibicowali im od samego początku!
To niesamowite wesele odbyło się w Dom weselny Gościniec w Krępie Górnej. Na parkiecie było naprawdę gorąco ale nie od pogody panującej za oknem tylko od chęci gości i pary młodej do zabawy.
Ewelina i Mariusz od początku towarzyszyli swoim gościom na parkiecie. Jak sami wspominali na sesji ślubnej o zachodzie słońca – zobaczcie koniecznie tą magiczną sesję po ślubie, wesele trwało do białego rana.



















































































































































Zobacz także:
Polecane sale weselne Warszawa i okolice Cześć! Może właśnie jesteście na etapie poszukiwania ...
Jako fotograf ślubny z Warszawy miałem zaszczyt fotografować piękny dzień ślubu Bernadetty i Lionel...
Ślub naszej pary młodej odbył się w Markach pod Warszawą. Pan młody Dominik jest strażakiem więc ju...